Od 1 stycznia 2026 roku planowana jest ważna zmiana w przepisach dotyczących podatku VAT. Limit zwolnienia podmiotowego z VAT ma wzrosnąć z obecnych 200 000 zł do 240 000 zł rocznie. To istotna wiadomość dla mikroprzedsiębiorców oraz firm z sektora MŚP, które dziś balansują na granicy obowiązku rejestracji jako czynny podatnik VAT.
Projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, zawierający wspomnianą zmianę, został opublikowany 29 kwietnia 2025 r. i trafił już do Stałego Komitetu Rady Ministrów. Jeżeli projekt zostanie przyjęty, nowe przepisy wejdą w życie z początkiem 2026 roku.
Czym jest zwolnienie podmiotowe z VAT?
Zwolnienie podmiotowe z VAT to uproszczona forma rozliczania podatku, która pozwala przedsiębiorcy prowadzić działalność bez konieczności naliczania VAT w wystawianych fakturach, składania deklaracji VAT i prowadzenia pełnej ewidencji dla celów tego podatku. Warunkiem skorzystania z tej możliwości jest nieprzekroczenie rocznego limitu sprzedaży – obecnie 200 000 zł.
W przypadku przedsiębiorców, którzy rozpoczynają działalność w trakcie roku, limit liczony jest proporcjonalnie do okresu działalności – co oznacza, że jeśli firma działa przez pół roku, przysługuje jej połowa rocznego limitu.
Co zmieni się w 2026 roku?
Po planowanej nowelizacji ustawy limit wzrośnie do 240 000 zł. To oznacza, że:
przedsiębiorcy będą mogli generować wyższe przychody bez konieczności rejestracji do VAT;
więcej firm, zwłaszcza jednoosobowych działalności gospodarczych, zyska możliwość skorzystania z uproszczonych zasad opodatkowania;
część obecnych podatników VAT może rozważyć powrót do zwolnienia (o ile nie wykonują czynności wyłączonych z tego zwolnienia, np. usług doradczych czy prawniczych).
Warto dodać, że zgodnie z przepisami unijnymi (Dyrektywa VAT 2006/112/WE), kraje członkowskie mogą podnosić ten limit nawet do równowartości 85 000 euro. Polska zdecydowała się na stopniowe zbliżenie do tej granicy – z korzyścią dla najmniejszych firm.
Jak to wygląda w innych krajach?
Dla porównania:
Austria i Litwa stosują limit zwolnienia w wysokości 55 000 euro,
Słowenia – 60 000 euro,
Niemcy – 25 000 euro,
Hiszpania – w ogóle nie przewiduje zwolnienia podmiotowego z VAT.
Na tle tych krajów, Polska oferuje stosunkowo wysoki próg, co jest korzystne z punktu widzenia małych firm i samozatrudnionych.
Dla kogo ta zmiana jest szczególnie ważna?
Dla nowych przedsiębiorców, którzy dopiero wchodzą na rynek i chcą ograniczyć formalności na starcie.
Dla mikrofirm usługowych i handlowych, które mają niewielką skalę działalności.
Dla tych, którzy obecnie muszą rejestrować się do VAT tylko dlatego, że przekroczyli próg o kilka tysięcy złotych.
Czy zawsze warto korzystać ze zwolnienia?
To zależy. Zwolnienie z VAT nie zawsze jest opłacalne – szczególnie dla firm, które obsługują głównie innych przedsiębiorców będących czynnymi podatnikami VAT. W takiej sytuacji brak możliwości odliczenia podatku przez kontrahentów może być mniej atrakcyjny handlowo.
Z kolei dla firm obsługujących klientów indywidualnych (np. fryzjerzy, kosmetyczki, korepetytorzy) zwolnienie to często realna oszczędność – niższe ceny usług, mniej biurokracji, brak konieczności comiesięcznego raportowania do urzędu skarbowego.
Co możesz zrobić już teraz?
Sprawdź, czy przekraczasz obecny limit 200 000 zł rocznie.
Jeśli prowadzisz działalność sezonową lub dopiero zaczynasz – ustal, jaki limit przysługuje Ci proporcjonalnie.
Skontaktuj się z naszym biurem rachunkowym, aby zaplanować strategię podatkową na 2026 rok.